Przygotowujemy galaretkę zgodnie z instrukcją na opakowaniu odejmując około 50 ml wody i odstawiamy do schłodzenia.
Na dno tortownicy o średnicy 26 cm układamy papier do pieczenia i układamy biszkopty tak aby zakryć całe dno.
Mleko gotujemy i po doprowadzeniu do wrzenia wsypujemy żelatynę i mieszamy aż do całkowitego jej rozpuszczenia.
Do dużej miski wkładamy twaróg, dodajemy śmietanę, cukier wanilinowy i mieszamy łyżką.
Do jeszcze ciepłego mleka z żelatyną dodajemy klika łyżek masy serowej i mieszamy aż do połączenia się składników, następnie wymieszane mleko z masą dodajemy do pozostałej masy serowej i mieszamy do połączenia się składników.
Masę wykładamy na spód z biszkoptów i wstawiamy do lodówki na pół godziny, aby sernik lekko stężał i galaretka zdążyła się schodzić.
Owoce kroimy na mniejsze kawałki. Wyjmujemy sernik z lodówki i wciskamy lekko w niego pokrojone owoce. Łyżką wlewamy powoli galaretkę i wstawiamy z powrotem do lodówki do całkowitego stężenia.